PAPI vs. CATI w badaniach adopcji zwierząt domowych. Co wybrać?
Badania opinii na temat adopcji zwierząt domowych mogą dostarczyć cennych danych, które pomogą fundacjom, schroniskom i organizacjom lepiej dostosować działania edukacyjne i procedury adopcyjne. Dwie popularne metody zbierania danych to PAPI i CATI. Każda z nich ma swoje zalety i ograniczenia, szczególnie w kontekście kontaktu z opiekunami zwierząt.
PAPI: kontakt bezpośredni, ale ograniczony zasięg i czasochłonność
Metoda PAPI polega na przeprowadzaniu badań w formie papierowej ankiety – najczęściej w formie rozmowy twarzą w twarz lub samodzielnie wypełnianego formularza. Takie rozwiązanie może sprawdzić się w schroniskach czy na wydarzeniach promujących adopcję, gdzie respondenci mają czas i przestrzeń, by wypełnić ankietę na miejscu. PAPI daje możliwość zadania pytań otwartych i sprzyja dłuższym wypowiedziom, ale ma istotne ograniczenia – jest czasochłonne, kosztowne i trudne do skalowania.
W przypadku badań masowych, np. ogólnopolskich akcji promujących adopcje, PAPI traci na efektywności. Właśnie dlatego coraz więcej organizacji wybiera inne metody dotarcia do właścicieli i potencjalnych opiekunów, np. w oparciu o dane z portali dedykowanych dla właścicieli zwierząt, które pomagają zrozumieć realne potrzeby adopcyjnych rodzin.
CATI: szybki kontakt z opiekunem i większy zasięg
CATI to metoda wywiadów telefonicznych wspomagana komputerowo, która pozwala na szybkie dotarcie do dużej grupy respondentów – także z różnych części kraju. Dzięki zautomatyzowanej obsłudze ankieter może prowadzić rozmowę zgodnie z ustalonym skryptem, a dane są natychmiast rejestrowane w systemie. CATI świetnie sprawdza się w badaniach adopcji – pozwala poznać motywacje opiekunów, ich opinie o warunkach adopcyjnych oraz oczekiwania wobec organizacji.
Istotną zaletą jest możliwość szybkiego przefiltrowania grupy respondentów (np. tylko właściciele psów lub kotów). Dodatkowo można łatwo reagować na odpowiedzi i zadawać pytania pogłębiające, co zwiększa wartość badania. Dzięki takim narzędziom możliwe jest zbieranie danych, które posłużą np. do analizy jakości opieki po adopcji.
Którą metodę wybrać? Zależy od celu badania i grupy docelowej
Wybór między PAPI a CATI powinien zależeć przede wszystkim od celu badania, skali oraz dostępnych zasobów. Jeśli chodzi o precyzyjne, jakościowe analizy na małą skalę (np. w konkretnym schronisku), PAPI może dać lepszy kontekst wypowiedzi i głębsze odpowiedzi. Z kolei w sytuacjach, gdzie liczy się czas, zasięg i szybkość przetwarzania danych – CATI będzie bezkonkurencyjne.
Dobrą praktyką jest łączenie metod – np. rozpoczęcie badania od CATI, a następnie pogłębienie wniosków dzięki indywidualnym rozmowom PAPI w wybranych punktach, np. w wirtualnych placówkach weterynaryjnych. Taka triangulacja pozwala nie tylko zebrać więcej danych, ale też zminimalizować ryzyko błędów i uproszczeń w interpretacji postaw właścicieli zwierząt domowych. Kluczem jest precyzyjne zaplanowanie procesu badawczego i dopasowanie metody do realiów pracy z daną grupą respondentów.